Naprawdę nie jestem naukowcem, ale z tego wychodzi że trauma wpływa na geny przekazywane kolejnym pokoleniom. Jeśli tak jest to mamy proste i jasne wyjaśnienie, jak to się stało że wcześniej były wielkie zwierzęta (gdy nie było zła) i dlaczego ludzie żyli po 900 lat itd.
Brak miłości, traumatyczne wydarzenia – wpływają na to że mamy gorsze Geny – co pokazuję poniższe badania.
Podsyłam dwa linki dla mądrych głów (mądrzejszych od mojej):
- http://www.biologicalpsychiatryjournal.com/article/S0006-3223(15)00652-6/abstract
- https://www.theguardian.com/science/2015/aug/21/study-of-holocaust-survivors-finds-trauma-passed-on-to-childrens-genes
Przyjęcie zbawienia, doskonałej miłości Jezusa Chrystusa Syna Bożego, musi zatem wpłynąć też na nasze geny w drugą stronę… i o jednym takim przypadku zbadanym już słyszałem (po doświadczeniu zbawienia, koleś miał inne wyniki badań genetycznych).
Rzecz jasna to tylko hipoteza 🙂 badajmy dalej… myślę że genetyka jest bardziej skomplikowana niż nam się zdaje.
Badania powyższe były opublikowane przez psychiatrów, którzy są ponad spór o ewolucję/kreacjonizm to jest w tym najlepsze. Jako będąc ponad spór mało ich to wszystko obchodzi, po prostu sobie badają, jak poradzić sobie z chorobami psychicznymi, a przy okazji wychodzą takie kwiatki…